Narodowe Święto Niepodległości

13.11.2017 r. nasza szkoła obchodziła ,,Narodowe Święto Niepodległości”. Z tej okazji każdy z naszych uczniów miał obowiązek wykonać kotylion na znak patriotyzmu. Chodząc po szkole, mogliśmy zauważyć same eleganckie stroje.Tego dnia osoby ubrane na biało-czerwono zostały zwolnione z pytania. Na twarzach widniały same uśmiechy.
Na czwartej godzinie lekcyjnej odbył się turniej ,,Kocham Cię Polsko!” dla uczniów liceum, a na piątej dla gimnazjum i szkoły podstawowej. Jestem uczennicą klasy II, więc byłam świadkiem turnieju na piątej lekcji. W turnieju brały udział dwie drużyny. Nauczyciele kontra uczniowie. Nauczyciele: Pani Agata Kubińska, Pani Małgorzata Jabłońska, Pani Kamila Szymanowska, Pani Miłosława Radziszewska, Pan Paweł Włodkowski oraz ks.Tomasz Masłowski. Drużyna uczniów była nieco inna. Przedstawicielem klasy IV był- Maciej Łabędź, klasyVIIa- Karolina Hofman, klasy VIIb-Mateusz Lis, klasy IIa-Agnieszka Stanisławska,klasy IIb- Aleksandra Olszewska, klasy IIIa- Zofia Glinko, klasy IIIb-Magdalena Wilk. Na początku byli troszkę zestresowani, jednak potem odnaleźli w sobie prawdziwego ducha walki. Drużyny brały udział w konkurencjach, rywalizując ze sobą. Kalambury, tłumaczenie słów, układanie chronologicznie dat, pytania z zasadą „kto pierwszy, ten lepszy!”, dyktando. Po każdej z konkurencji przychodził przedstawiciel z każdej klasy i opowiadał coś o sobie. Nie mógł używać swojego imienia. Za poprawne odgadnięcie dana drużyna otrzymywała punkt. Podczas całej zabawy, drużyny nie odczuwały rywalizacji, zależało im jednynie na miłym spędzeniu czasu. Po podliczeniu punktów byliśmy świadkami remisu ! Uczniowie i nauczyciele uzyskali tyle samo punktów! Każda z drużyn była zadowolona z wyniku końcowego. Po konkurencji całą szkołą zaśpiewaliśmy „sto lat” naszej Polsce! Uczniowie częstowali się pysznościami przygotowanymi przez przedstawicieli każdej klasy.
Zabawa była wspaniała ! Wspaniale, że mogliśmy na to patrzeć! To było niezapomniane przeżycie! Miliony uśmiechów na twarzach sprawiły, że na zawsze zostanie to w naszej pamięci. Od dzisiaj na pewno zapamiętamy, co znaczy „Ambrazura”, z jaką prędkością dozwolone jest jechanie po autostradzie, a także jak pisze się „NA PEWNO”. To był wspaniały dzień pełen pozytywnych emocji i doznań.
Maja Duda